Małopolska pobiła turystyczny rekord
2017 rok Małopolska zamknęła z mocnym wynikiem turystycznym. Region odwiedziło aż 15,9 mln osób, czyli dokładnie o 1 mln więcej, niż rok wcześniej. W sumie pozostawili oni w regionie blisko 13,5 mld zł. To tylko niektóre informacje, które płyną z najnowszego raportu z badania ruchu turystycznego w Małopolsce.
Liczba osób odwiedzających Małopolskę rośnie od 2009 roku. Nie bez powodu – nasz region to miejsce, w którym można zachwycić się wyjątkowymi krajobrazami, zabytkami czy aktywnie spędzić czas wolny. Dokładnie rok temu podczas konferencji podsumowującej 2016 rok wyraziłem przekonanie, że Światowe Dni Młodzieży przyczynią się do stałego wzrostu zainteresowania Małopolską. I faktycznie – dziś widzimy tego efekty: kolejny rekord turystyczny pokazuje, że informacja o Małopolsce jako regionie wartym odwiedzenia poszła w świat – mówi Leszek Zegzda, odpowiedzialny w zarządzie województwa m.in. za turystykę. Dodaje również, że liczba odwiedzających Małopolskę wzrosła w 2017 roku o 7,1 proc. w stosunku do 2016 roku, kiedy to w Krakowie papież Franciszek spotkał się z młodymi pielgrzymami z całego świata.
Konkretne korzyści dla regionu
Spośród prawie 16 mln osób, które odwiedziły Małopolskę w 2017 roku, aż 12,3 mln to osoby, które na chociaż jedną noc pozostały w regionie – w tym przypadku wzrost wyniósł 6,7 proc. Jest to powód do zadowolenia, gdyż zwiększająca się z roku na rok liczba nocujących to konkretne zyski m.in. dla lokalnych przedsiębiorców – turyści pozostawiają w naszym regionie coraz więcej pieniędzy, wydając je chociażby na noclegi, bilety wstępu do małopolskich atrakcji czy też po prostu robiąc zakupy. W sumie w ubiegłym roku pula wydatków osób odwiedzających Małopolskę sięgnęła niemal 13,5 mld zł, a kwota ta wzrosła o 3,6 proc. Odwiedzający z kraju wydali tu aż 8,8 mld zł, a osoby z zagranicy – 4,7 mld zł. Analizując jednak średnie wydatki na osobę, przyjezdni z zagranicy wydają więcej – w ubiegłym roku było to średnio 1400 zł w stosunku do „krajowych” 766 zł.
Skąd przyjeżdżają odwiedzający?
W ubiegłym roku do Małopolski przyjechały osoby z 57 państw. Wśród zagranicznych odwiedzających niezmiennie dominują przedstawiciele czterech: Wielkiej Brytanii (17,1 proc.), Niemiec (13,3 proc.), Włoch (7,1 proc.) oraz Francji (6,8 proc.). W przypadku tych dwóch ostatnich krajów liczba odwiedzających rośnie od 2014 r. Na dalszych miejscach zestawienia znalazły się: Hiszpania (5 proc.), Holandia (4,4 proc.), Ukraina (4 proc.) czy Irlandia (3,9 proc.).
Z kolei mieszkańcy jakich województw przyjeżdżają do Małopolski w interesach lub na urlop? To przedstawiciele naszego regionu (25,8 proc.), Śląska (13,5 proc.), Mazowsza (12,6 proc.) oraz Dolnego Śląska (5,7 proc.). Najmniej osób przyjeżdża do Małopolski z Podlasia (zaledwie 1,8 proc.).
Młodzi ludzie i wypoczynek
Zarówno odwiedzający z Polski, jak i zagranicy, przyjeżdżają do Małopolski przede wszystkim po to, aby po prostu wypocząć. W czołówce powodów, dla których odwiedzano nasz region, znalazły się też takie jak zwiedzanie zabytków czy możliwość aktywnego wypoczynku. Warto przypomnieć, że właśnie w Małopolsce są ku temu doskonałe warunki – w regionie można znaleźć bowiem setki świetne przystosowanych tras rowerowych czy też coraz bardziej nowoczesne stacje narciarskie (szacuje się, że w pierwszym kwartale 2017 r. z oferty narciarskiej regionu skorzystało aż ok. 1,9 mln osób, czyli o 400 tys. więcej niż rok wcześniej). Turystyka aktywna jest też coraz bardziej istotna dla odwiedzających z innych zakątków Polski (to główny cel przyjazdu gości i drugi po wypoczynku cel przyjazdu turystów krajowych).
Po co do Małopolski przyjeżdżają z kolei odwiedzający z zagranicy? Przede wszystkim deklarują oni chęć zwiedzania zabytków. Wśród turystów zagranicznych istotnym celem wizyty są również odwiedziny u krewnych czy znajomych, a także rozrywka.
Warto dodać, że wizyta w Małopolsce to w znacznej mierze cel osób stosunkowo młodych – niemal 74 proc. odwiedzających to osoby poniżej 45 lat. Średnia wieku jest też niższa w przypadku odwiedzających z zagranicy, niż z kraju – niemal 53 proc. odwiedzających z innych państw ma mniej niż 35 lat.
Najbardziej atrakcyjne miejsca Małopolski
Odwiedzający krajowi pytani o najbardziej atrakcyjne miejsca w naszym regionie, wskazywali najczęściej na stolicę Małopolski – Kraków. W drugiej kolejności wymieniano natomiast stolicę Tatr – Zakopane. W czołówce znalazły się też małopolskie góry, kopalnia soli w Wieliczce, Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz Krynica-Zdrój.
Także dla osób spoza Polski, kluczową atrakcją regionu jest Kraków, który jest celem wizyty dla co dziewiątego przyjezdnego z zagranicy. Drugie miejsce zajmuje Zakopane, a trzecie – Wieliczka. Miejsca te od lat niezmiennie znajdują się w czołówce najchętniej odwiedzanych atrakcji w regionie.
Pobyt w Małopolsce… z zadowoleniem
Innym powodem do zadowolenia dla wszystkich Małopolan są też pozytywne wrażenia przyjezdnych z pobytu w naszym regionie. Potwierdzają to dane: niemal 99 proc. osób, które odwiedziły region w ubiegłym roku, poleciłoby pobyt w Małopolsce swoim bliskim. Z kolei ponad 97 proc. chce odwiedzić region ponownie. Przemawiają za tym życzliwość i gościnność Małopolan, wspaniała atmosfera panująca w regionie oraz wysoki poziom atrakcji turystycznych, z których można skorzystać. Zastrzeżenia do wypoczynku miało mniej niż 1 proc.
Metodologia badania
– Badanie ruchu turystycznego prowadzimy w Małopolsce od 14 lat. Dzięki temu mamy doskonałą wiedzę nie tylko na temat zadowolenia odwiedzających, ale też zachodzących zmian. To istotne dane nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla przedstawicieli branży turystycznej, którzy mogą dostosować swoją ofertę do nowych wymagań odwiedzających – podkreśla Dorota Skotnicka, zastępca dyrektora Departamentu Turystyki i Sportu UMWM.
Raport za 2017 r. został przygotowany w oparciu o badania, które były prowadzone w głównych atrakcjach turystycznych regionu (łącznie 29 lokalizacji) na podstawie wywiadów kwestionariuszowych na próbie 6664 odwiedzających. Badania zrealizowało konsorcjum dwóch firm: Pracownia Analiz Społecznych IPSYLON Iwona Żuk oraz Pracownia Badawcza BOSQO Hubert Kawalec.
Źródło: Travel Trends Group